Witamy na forum klubu "EXTREM-Puławy".

Xmas3

no to ja sie jutro kolo 8 stawiam pod KERFUREM > info dla KONRADA > daj namiary na mnie chlopakom z lublina - beda mogli nas złapac na komorce jak by co.. u mnie w aucie ciagle brzeczy CB wiec tez mozna drzec buzie. Ja oraz Piotr "DZIX" Patrol spotykamy sie rano i czekamy na ewentualnych maruderów pare minut, a potem smigamy na lublin.

camper4x4

tu mas znumer do organizatora przewodnika

bartek 502004410

camper4x4

jedziecie tu [link widoczny dla zalogowanych]

Xmas3

dobra jakos tam trafimy Wink

przypakiem sie sklada tak ze znam miłą dziewczyne pracujaca w lublinie w PCPR a mieszkającą w bychawie Wink

i ona zna dokladnie ludzi z tego osrodka i wie gdzie to jest, no i mam zamiar jutro przerobić Ją na osobistego pilota
wiec SPOKO

Xmas3

no i jakos dojechalismy tam... nie bez problemów - ja rano zaspałem, 7.35 pobódka, w tempie olimpijskim zgarnalem dzieciaki, ubralem i z nimi do furacza... odpalam silnik.. a tu karwa mac.. pyr pyr.. traktorku.. pyr pyr.... zapalił.. ale cienko mu to idzie... padaczka dławi sie i dygoce...
rzuca mi maszyną jak kocią dupą po agreście... czas leci.. smiala decyzja.. NIECH SIE DZIEJE - JADE DO MAMY... silnik na gaz nie reaguje.... Bawie sie w HE-MANA (uklon dla milosnikow kreskówek) i se mysle - MOCY PRZYBYWAJ. a rzeczona moc zamiast przybywac to gdzies spierdala w podskokach z kazdym obrotem moich kół... i ZONK... maszyna ledwo doczołgala sie do ciastkarni u KUBUSIA (kolo pizzerni Atmosfera) chwila postoju.. pedał w podłoge.... troche lepiej... na dwojce doczłapałem do matki... wypakowałem towarzystwo i smignalem żółwim tempem do DZIX'a - pomoc mu z jego maszyna - bo złosliwy GR ni hugona nie chciał załapac....
15 minut walki, kable do akumulatora rozruchowe + farelka na silnkiu + suszarka na filtrze oleju Wink

i udało sie. hehehhe VICTORY obydwa motory pracowały równiutko... wiec sie czeba było zabierac. no a ja cipa na rope - jak mam w zwyczaju cofałem. tak skutecznie ze zajebałem w latarnie. centralnie tylnym kołem na klapie. na szczescie klapa i kolo wytrzymaly za to latarnia dziwnie długo brzeczała i dygotala. wiec teraz chcąc czy nie chcac trzeba bylo poprostu spierdalac Smile

Decyzją wspolna stwierdzilismy ze mrozy straszliwe a paliwo do dupy wiec szybko w kurowie skoczyliśmy na tanksztele kupić jakis uzdatniacz do opału.. ee to znaczy OLEJU NAPĘDOWEGO Wink

i już bez przeszkod dojechalismy do lublina, gdzie dołączylismy do szanownych kolegów, by po chwili wspolnie uderzyc do miejsca przeznaczenia.....

byliśmy, zrobiliśmy swoje.... kurwica nas telepała ze te fajne dzieciaczki nie maja domów...
i wrocilismy....

tu 2 linki...

[link widoczny dla zalogowanych]

ja tam twierdze ze MOJE bączki były zdecydowanie fajniesze. tym bardziej ze na pokładzie Pajury mialem 2 osobowa załoge i 6 sztuk dzieciarni wiec maszyna byla dosc obładowana Wink

http://www.youtube.com/watch?v=qDeKyl08vD8

salsobartek

Zajebiste są te Twoje posty, zawsze czytam je z uśmiechem na gębie.
Wracam teraz do naszej ostatniej rozmowy - zróbmy coś takiego na naszym terenie! Myślę, że są ośrodki w Puławach którym możemy jakoś pomóc. Pracuję z młodzieżą i dzieciakami które chętnie włączą się w jakąś ciekawą akcję.
Xmas, załóż nowy temat na forum - ja pomogę.
Możemy się wybrać np. do domu dziecka w Puławach, spytać czego potrzebują.

Xmas3

bartek jak bysmy sie naprawde spręzyli i mocno chwycili to nawet mozna by bylo jeszcze teraz sie wyrobic z taka akcja, bo co jak co ale tereny mamy fajne. wiec przewiesc dzieciaki mozna ale naprawde dosc lajtowo bez wyciagania itp bo na to nie ma poprostu czasu. kase mozna zebrac w ciagu jednego dnia czy kurwa mac nawet 2 dni i nawet jezeli nie kupowac pezentow do dac im zaaajebisty wor slodyczy i wlasnie kase, moze oni lepiej ja spozytkuja, dom dziecka w pulawach jest jeden, mozna tam pojechac i sprawdzic nawet dzisiaj wlasnie i zagadac... ale... wydawalo mi sie ze mamy jakies kierownictwo klubu... no ale wychodzi na to ze wszyscy to wolą zapierdalac po wąwozach a jak wczoraj mozna bylo jechac to nas sie raptem 2 wychylilo... sorki za cierpkie slowa... o tej akcji wiadomo bylo podobno od dawna. ja na spontana dołączylem do DZIX'a, pare szybkich telefonow do Campera i chlopakow z Lublina.... i dalo sie. na szybko ale dalo rade. szkoda ze od nas o takim czyms nikt lokalnie nie pomyslal wczesniej... a wiecie ze jest 10 stycznia w swidniku rajd w ramach WOSP? wpisowe idzie do puszek, turystyczna klasa obija sie po lesie, extrem obija sie o drzwa i o siebie a po rajdzie wozenie ludzi za kase tez do puszek dla WOSP... chlopaki dzialają. a ja nie jestem szefem zeby nami rządzic. BARTKU jak chcesz - TY jestes osoba medialna i ogolnie znana, tu jest ich strona - [link widoczny dla zalogowanych]

mozesz zadzwonic, mozna czy tez mozemy pojechac.... i zapytac.
czy mieli by ochote - na wigilijna przejazdzke terenowkami.

dla nas byl by to plepszy powod do spotkania niz banalny sledzik, opłatek czy kurwa nawet inwazja kosmitow. wiem ze mamy w klubie gokarty terenowe itp ale nawet w takim gokarcie znajdzie sie miejsce chociazby dla jednego dzieciaka. tylko organizujac taki spontam musieli bysmy dzis najpozniej jutro wiedziec ILE aut sie stawi. na 100%. choc by pizdzilo, dmuchalo a zza krzakow co 5 metrow wyskakiwal wielki kurwa kudlaty YETI chcący nas wydymac.

oczywiscie o ile klubowicze, kierownictwo i dzialacze chca cos takiego zrobic.

uff ale sie rozpisalem.

a teraz czekam na gromy i przeklenstwa ktore polecą w moją strone...

patrolpulawy

Można pojechać delikatnie ale nie wiem czy zdąrzymy. Żeby jechać trzeba się zapytać tu i tam dlatego może nie starczyć czasu. A lepiej może się przygotować i zrobić większą akcję np. na wielkanoc albo i w innym terminie. Teraz to ludzie śledzia już kiszą, rano się pracuje a po południu ciemno. Najbardziej pasowna byłaby niedziela od rana a takiej już nie mamy przed.

Taka moja opinia. Może pojedźmy większą ekipą na wośp do lublina, żeby nie było że tylko lublin i świdnik?

Fotki zamieszczam swoje z niedzieli ostatniej:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kroolik

Nieźle... poważnie żałuje że nie bylem... ale ukłon dla tych co byli..

nic nie muszę dodawać x-mas wyczerpał temat.

Doktor

ja nie pojechalem ze wzgledu na to ze uazem bym nie dojechal bo bym zamarzl po drodze i zaden komfort dla dzieciakow, ale WOSKE sie wybieram wystarczy ze mi jajka zmarzna, Xmas z tego co wiem tez jedzie jedzie ktos jeszcze?

patrolpulawy

Doktor

jak masz wyciagarke to mozemy pojechac w extremie, z tego co wilku pisal to extrem bedzie bardziej dla ludkow wyciagarkami, chociaz wole sie chyba jednak pobawic w turystyku bez cisnienia

1 Xmas
2 Jo
3 patrolpulawy

kto tam jeszcze chetny?

anam

POWITAĆ WSZYSTKICH WIELKIE DZIĘKI NASZEJ ZACNEJ REPREZENTACJI!!!naprawde miałam ochote pojechac gdziekolwiek ale niestety moja suzi zbuntowała sie niewiem czego ale poprostu się wypieła na monie ajeśli chodzi o pomoc dla naszego domu dziecka to ja mogę pomóc i wszystkiego sie dowiedziec jakie maja potrzeby i wogule troche sie orientuje w temacie i jesli naprawde chcecie cos fajnego zorganizowac to może po świetach bo przed świetami oni maja na swoim terenie wielu wolontariuszy i mnustwo prezętów a potem wszyscy się zmywaja
MAM ZNAJOMA KTÓRA JEST TAM WYCHOWAWCĄ.....
dlatego uważam że zorganizowanie przejażdzki dla dzieci z postojem na górze 3 krzyży w Zbędowicach i ogniskiem gdzies na trasie było by w zupełnosci wystarczające a dzieciaki cieszyły by sie z koszulek z naszym klubowym logo to na prawde nie potrzeba kasy tylko checi a tereny mamy piękne i nie musi być to rzeznia ale np wawóz i błotko tak żeby sie ubrudzili ubłocili ale nie wkleili z umiarem ale nie po asfalcie.....
JACUSIU JEŚLI CHODZI O GOKARTY U NAS MIEJSCE BY BYŁO TYLKO ŻE SIĘ SUZUKI ZEPSUŁO A MÓJ MAŁŻONEK W SANATORIUM WYRYWA KURACJUSZKI TAK WIEC POMOCY Z NIKĄD NIEMOGŁAM ZASIĘGNOĆ ALE JESZCZE RAZ DZIEKUJĘ ŻE CHOCIAZ WY URATOWALIŚCIE NASZ HONOR....
Wpisujecie sie tam na 10 stycznia gdzies daleko jechac a ja mam propozycje by znalezc sztab puławski i wyjsc z propozycja i niema sprawy my chętnie
mówię niuniowi i my jak najbardziej szczytne cele jak najbardziej jeśli chcecie to tez służe pomoca tylko prosze o telefon lub spotkanie to dogadamy szczegóły bo tak na mejla to nieda rady to już musi być dobrze zorganizowane a nie tak na chop siup ........
Smile