Witamy na forum klubu "EXTREM-Puławy".

Emil

Jadąc wzdłuż wału w w stronę Dęblina(dojazd do wału na wysokości kościoła w Gołębiu) pod linią wysokiego napięcia.
Dawajcie dzisiaj. Cool

Winko

http://www.youtube.com/watch?v=XVwFF8GlbTs
tu jest filmik, który mi anga od anki wysłała ale samurai cały czas w rzece jeszcze sie tapla i to chyba nie jest ten filmik o który jej chodziło...

pepe

Karol !!! jak to zrobiłeś ??? - zaczynam się was bać! , ale żałuje ,że nie mogę przyjechać . Miłej zabawy , pozdrawiam

Adam

Ja jebie taka niepozorna plaża...!!! całe szczęście, że są w klubie dwa mega niezawodne wozy (Niuńca, Emila) no i zajebista koordynacja działań ze strony Mateusza Smile

Emil

Daliśmy radę

W kupie siła Exclamation

Ani Suzy ani Pajury Wiśle nie oddaliśmy, a
swąt spalonego sprzęgła czuć było w całej okolicy Smile

Jutro postaram się ocenzurować fotki i coś podeślę do galeri.

Ps: Dobra nowina z ostatniej chwili: Suzuka Karola już działa Cool

grzecho

tak sie własnie zastanawiam jaki snorkel założyć do auta, w zasadzie przy takich szaleństwach to przydal by się jakis niezły komin...
podziwiam podziwiam

anam

witam nareszcie wruciliśmy do cywilazacji
DZIĘKI WSZYSTKIM ZA PRZYBYCIE i fajną zabawę było śmiesznie z chwilami grozy ale warto było się spotkać
MATEUSZ DZIĘKI WCZORAJ ZA POMOC wogóle fajnie jest się tak zintegrować my zapraszamy ponownie ale to dopiero w czerwcu bo niestety cały maj już do końca odpada ale za to w czerwcu ........ Wink

cały wyjazd był udany tylko strasznie dużo strat i to bez wąwozów Brzozy ciapek został u nas blondasa odcholowano ale za to karol śmiga tak więc jakoś będzie NIECH ŻAŁUJĄ CI CO NIEBYLI HEHEHEHEHE Laughing

Doktor

niezle upalańsko bylo, nawet okręt podwodny był, anka, żałuje za kazdym razem ze nie mam czym pojechac, dobra podjaralem sie ide mototac swojego Wink

Borek

widzę że ładnie się bawicie Smile

jak będziecie gdzieś się wybierać na coś bardziej lajtowego to dajcie znać... dawno się frotką nie powściekałem... a o hardkorze na razie nie ma mowy w moim przypadku Sad

... pozdrawiam...

anam

ale to była lajtowa przejechanka nawet Krzysztof swoim rengem nam towarzyszył przez chwilę
a jeśli chodzi o imprezę to powtarzam że była otwarta nawet dla osobówek

Winko

zawsze z przypadku braku auta, braku auta jeżdżącego (co prawie suzuke spotkało)
lub auta nie jeżdzącego pod wodą mozna się zapakować do kogoś na pilota coby było komu piwo trzymać kierowcy ;]

BRZOZA

No No No Winko przecież wszem i wobec wiadomo ze w klubie sa sami zdyscyplinowani ludzie nie wsiadajacy do auta po alkoholu wiec o jakims piwku nie ma mowy Twisted Evil

ale zawsze mozna nie wysiadac z samochodu Twisted Evil

Borek

hehe.... muszę wam przyznać racje Smile

postaram się być na nast. wypadzie .... pozdrowionka ...

BRZOZA

a moze zrobimy nowy temat " moj najlepszy numer łoffroudowy " Smile

taka mala rywalizacja Smile

Winko

chyba bedzie cięzko pobic ostatni rekord ;]