Witamy na forum klubu "EXTREM-Puławy".

Doktor

kupiles vitke???

salsobartek

W niedzielę chyba jednak wezmę tą kameleonowatą z gazem.
Jest opcja jeszcze taka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mój kumpel ją sprowadził i sprzedał 1.5 roku temu a teraz znowu jest do sprzedania Smile

)
Pomimo oczywistych zalet diesla podejrzewam że eksploatacja 1.6 z gazem wyjdzie taniej... czy się może mylę? Dieselek taki pali ok 8-a w zimie 9 litrów na 100 co daje średnio 35zł/100km. Porównując do ok 12lgazu/100km (ok 25zł/100km) Tak liczę sobie... Z dieselkiem mniej kłopotów z kolei.

Znalazłem coś ciekawego.. IDEALNY SAMOCHÓD.. Nie wiedziałem że takie są Shocked

Zobaczcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla mnie bomba!! Very Happy

Doktor

ta vitka z klekotem tez ladna ale ,osobiscie woel benzyne, jest czym krecic:)

te VW fajne , znajomy ma Caravelle tylko nowsza 4x4 fajnie sie bo blocie za polibuda jedzi:)

Krees

Co kto lubi - co do silnika, trzeba pojeździć i dodziesz, co ci się podoba - czy to, że wyjesz obrotami, zapierdalasz jak mały samochodzik, możesz docisnąć samochód się zrywa, ale wtedy pali jak wściekły, czy wolisz jazdę na niskich obrotach, lekko dotykasz gaz i czołg idzie, niezbyt szybko, ale stabilnie, a spalanie w terenie nie jest dużo większe niż na szosie. Diesel dopóki nie zassie wody w dolot, jest w zasadzie na nią odporny, z drugiej strony zimą musisz lać do paliwa uzdatniacz, bo parafina zatka filtr. Dobry diesel (nie wiem, czy vitarka się łapie do tej kategorii) jest nie-do-zajebania w normalnej eksploatacji szosowo-terenowej, ale samochód bardziej się nadaje na przeprawy niż do ścigania.
Ja wolę TDi, ktróe pociągnie od wolnych obrotów i nie muszę go rozkręcać żeby ruszyć. Wolnossący diesel też jest fajniejszy niż benzin, bo nie trzeba go tak cisnąć.
Bierz jakąś i już, zawsze można pchnąć i kupić inną Smile

Adam · Wysłany: Pon 13:03, 31 Mar 2008 Temat postu:

i co w końcu kupił? wie coś ktoś ?

salsobartek · Wysłany: Pon 13:08, 31 Mar 2008 Temat postu:

jeszcze nie, szuka Smile

Adam · Wysłany: Pon 19:43, 31 Mar 2008 Temat postu:

to by sie pośpieszył bo w sobotę rajdzik Very Happy

nam na szczęście udało sie już kupić Smile

wpadnij na start będzie sporo różnych wozów może jeszcze jakiś inny wpadnie ci w oko Very Happy

salsobartek

Kur..a zawsze tak jest!! Jak coś jest ciekawego to ja nie mogę!!!! Mam pokaz w tą sobotę we Wrocławiu..
kuuuurrr....aaa Mad

Adam

oooooo :/

Adam

widziałem artykuł o terrano II w gazecie Off-road Smile

może cię zaciekawi Wink

salsobartek

KUPIŁEM

Dzięki za wyrozumiałość i niezamknięcie tematu. Nie mam jeszcze zdjęć ale podaję link do komisu skąd została przyprowadzona:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziś zrobiłem pierwszą jazdę "pod sosenki" Twisted Evil

i gęba mi się cieszy nawet teraz! Upaprałem ją błotkiem i nawet podjechałem pod tą piaszczystą górkę kilka razy Very Happy

nie tak ekstremalnie jak XMASA frotka jeździ bo oponki ma do wymiany (stare i sparciałe)muszę tylko zastanowić się jakie chcę AT czy MT . Nie założę nowego tematu, nie obawiajcie się Wink

może dam radę sam coś znaleźć. Silniczek chodzi równiutko (1.6 16V), w środku zadbana, chyba nie była w terenie zbyt wiele razy. Co do rdzy - nie ominęła ją kilka bąbli na błotnikach ma... naprawi się. Fajnie że ma klimę - to był chyba główny powód że ją wybrałem. Trochę się martwię że będzie dużo palić ale na razie nie myślę o lpg bo nie wiem jakie będę robił nią przebiegi.
STRASZNIE się cieszę że dołączyłem do Puławskich EXTREMowców Wink

może niedługo zaszczycicie moje wozidełko swoim logo? Pozdrawiam wszystkich.

Doktor

noto super, wbijaj w najblizszy weekend do mni na rajd, przyjaniej popatrzec Smile

salsobartek

Dzięki za zaproszenie. Jutro wyjeżdżam z dzieciakami na obóz taneczny. Wracamy 4go lipca. Wtedy już może Vitarka będzie miała nowe oponki Smile

m4rioo

widzialem bartka wczoraj w nowej furze - widac ze szczesliwy Very Happy

samochodzik fajny mimo ze widzialem tylko przejazdem Smile

Adam

fajnie, ze już masz samochodzik Smile

przydało by mu się zrobić jakiś chrzest bojowy w wąwozach Very Happy